Magazyn Forbes umieścił krytyczne myślenie na pierwszym miejscu niezbędnych kompetencji XXI wieku, podobnie jak eksperci raportu The Future of Jobs, opublikowanego przez Światowe Forum Ekonomiczne w Davos, którzy umieścili krytyczne myślenie wśród 10 najbardziej poszukiwanych umiejętności na rynku pracy w roku 2020.
Myślenie krytyczne, to nie jest myślenie krytykujące. Umysł krytyczny oddziela bowiem fakty od opinii, zadaje sobie autorefleksyjne pytanie: „skąd wiem, to co aktualnie wiem bądź sądzę?”. Prawdą jest również, że charakteryzuje go sceptyzcyzm, ale nie wobec cudzych poglądów i otaczającego świata, ale przede wszystkim wobec własnych utrwalonych opinii, które często stają się schematyzmami myślenia. Umysł myślący krytycznie trenuje zatem to oddzielanie się od oceniania w kontakcie z innymi, ale i ze sobą. Ów trening ma rozwijać mięśnie ciekawości i otwartości na świat, przyjmowania rzeczy takimi, jakimi one są. Innymi słowy, krytycznemu umysłowi blisko do stoików, którzy postulują by zajmować się w życiu tym, na co mamy wpływ.
Pójdziemy za myślą Steve de Shazera, a raczej postulatem: „Zanim skomplikujesz – uprość!”